Przejdź do treści

Elektromobilność – co to takiego?

Narastający smog, przeludnienie miast, problemy z dostępem do czystej wody i kończące się surowce naturalne sprawiają, że poszukujemy alternatyw i bardziej świadomego sposobu życia. E-mobilność to przyszłość komunikacji, która już wkracza na nasze ulice. Co więcej – to wcale nie luksus dostępny jedynie dla zamożnych. Ty także możesz być e-mobilny!

Elektromobilność to sci-fi?

Wiele osób uważa, że elektryczne pojazdy dostępne dla każdego to pieśń przyszłości. Swoją ocenę opierają o ceny samochodów hybrydowych produkowanych przez znane koncerny. Koszt zakupu takich aut na dzień dzisiejszy wciąż faktycznie przekracza koszt zakupu dobrej klasy auta z wysokiej jakości wyposażeniem, ale zasilanego benzyną.

Z tym, że elektromobilność to nie tylko samochody osobowe. To także komunikacja miejska (tramwaje, trolejbusy, autobusy i pociągi), ale też motocykle i skutery oraz – co bardziej ekscytujące – różnorodne alternatywy, które można kupić za cenę dobrej jakości smartfona. Zaintrygowany?

Bądź samowystarczalny

Polski rząd przygotował ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która weszła w życie 22 lutego 2018 r. Celem tego aktu prawnego miał być m.in. rozwój polskiego rynku pojazdów zasilanych odnawialnymi źródłami energii, takimi jak energia elektryczna, wodór czy gaz ziemny. Na podstawie tej ustawy miały zostać zniesione akcyzy na pojazdy elektryczne i opłaty postojowe za ich parkowanie. Dodatkowo planowano wprowadzenie preferencyjnych możliwości odpisywania elektrycznych pojazdów od przychodu firm. W praktyce na polskich drogach nie przybyło znacznie elektrycznych samochodów osobowych, a to głównie z powodu braku zniesienia VATu na takie pojazdy. Przez to ich cena nadal jest zbyt duża jak na możliwości przeciętnego Kowalskiego. Za to większe ośrodki miejskie, takie jak Kraków, Warszawa czy Wrocław, wprowadziły do floty komunikacji miejskiej więcej autobusów elektrycznych. Wciąż jednak, jeśli zależy Ci na byciu “eko” i korzystaniu z możliwości dawanych przez państwo, możesz co najwyżej decydować się na podróże tramwajami (jeśli są w Twoim mieście), korzystanie z miejskich rowerów i… własnych nóg.

Jeśli jednak jesteś otwarty na niestandardowe rozwiązania i lubisz gadżety – wśród bogatej oferty elektrycznych pojazdów możesz znaleźć idealny produkt dla siebie. Wachlarz jest naprawdę szeroki – począwszy od deskorolek i rolek elektrycznych, poprzez wyjątkowo praktyczne hulajnogi na tzw. streetboardach skończywszy. Ich cena zaczyna się już od kilkuset złotych, zasięgi wahają się od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu kilometrów na jednym ładowaniu, a samo ładowanie trwa tyle, co napełnianie baterii telefonu.

Dlaczego warto “być elektrycznym”?

“Troska o środowisko” dla większości świadomych osób obecnie przestała być pustym frazesem, ale stała się poważnym wyzwaniem. Wybieranie ekologicznych rozwiązań nie jest już tylko kwestią wyboru, ale – jeśli bazować na alarmujących danych światowej sławy autorytetów – kwestia komfortowego funkcjonowania następnych pokoleń. W tym już naszych dzieci. Rezygnowanie z jednorazowych naczyń, zakazy dotyczące stosowania plastikowych reklamówek, wprowadzanie diety wegetariańskiej, segregacja śmieci to tylko czubek góry lodowej, ale stają się coraz bardziej naturalnym sposobem na życie. Elektromobilność to kolejny krok w stronę samowystarczalnego, ale jednocześnie świadomego funkcjonowania w społeczeństwie. Do tego dający masę radości!

Elektryczne hulajnogi to idealny sposób na przemieszczanie się między środkami lokomocji i na niedużych odległościach, np. między pracą a domem. Ich kompaktowe rozmiary pozwalają na zmieszczenie ich w szafce na buty lub wstawienie pod biurko czy szkolną ławkę. Systemy błyskawicznego składania umożliwiają płynne przejście od jazdy do wskoczenia do autobusu dosłownie w parę sekund. Nie trzeba ich parkować, opłacać kart miejskich i ubezpieczenia, a także wydawać dużych kwot na ich konserwację. Do tego są szybkie – większość modeli rozwija prędkość do 28 km/h, a droższe, sportowe hulajnogi potrafią znacznie więcej. Do tego to nie tylko “zabawka” dla mieszczuchów – jeśli lubisz podmiejskie wypady, możesz wybrać hulajnogę dostosowaną do bezdroży i jazdy wyczynowej. Wolisz spokojną i komfortową jazdę po ekologiczne warzywa z targu na spotkania z przyjaciółmi? Wybierz hulajnogę z siedziskiem i podręcznym koszyczkiem.

Elektromobilność czy rower?

Jazda na rowerze bez wątpienia ma wiele zalet. To aktywność sportowa, która pozwala rozruszać się po pracy za biurkiem, rowery pięknie się prezentują i dają wiele swobody. Jednak w miejskim zgiełku potrafią sprawiać wiele problemów. Wymagają bezpiecznego miejsca do parkowania, trudno z nimi podróżować komunikacją miejską i zajmują dużo miejsca w mieszkaniu. Wiele miast rozwiązuje te problemy umożliwiając wypożyczanie miejskich rowerów na godziny, jednak te z kolei nie zawsze są w dobrym stanie technicznym. Dodatkowo nawet najlepiej przemyślana siatka punktów oddawania pojazdów w pewien sposób ogranicza użytkowników. Tymczasem z hulajnogami czy innymi pojazdami elektrycznymi, które posiadamy na własność, nie wiążą się żadne z tych kwestii. Jedyne, czego potrzebujesz do jazdy, to dostęp do prądu. Co ciekawe, coraz więcej miast europejskich decyduje się na zakup miejskich hulajnóg i streetboardów. Są znacznie droższe, niż rowery i na dłuższych dystansach mniej opłacalne, niż np. Uber. Jednak pozwalają na sprawdzenie, w czym tkwi fenomen jazdy takim pojazdem.

Koszty eksploatacji

Koszty to najważniejszy element każdej inwestycji, to zrozumiałe. A więc: ile kosztuje bycie e-mobilnym? Przykładowo, zakup hulajnogi ze średniej półki, umożliwiającej przemieszczanie się z prędkością 25 km/h w zasięgu 18 km to koszt rzędu 1500-2000 złotych. Większość tego typu pojazdów posiada dwuletnią gwarancję. Przejechanie 100 km taką hulajnogą kosztuje kilka złotych za “paliwo”. Jeśli chodzi o amortyzację, e-hulajnogi nie wymagają szczególnych zabiegów konserwacyjnych. Posiadają silniki bezszczotkowe i najczęściej jedyne, co należy wymieniać, to dętki. To jednak zależy od stylu jazdy. Tańsze hulajnogi mają mniejszy zasięg kilometrowy i wolniej się przemieszczają. Są jednak najczęściej mniejsze i przez to jeszcze bardziej kompaktowe. Znając te wyliczenia możesz samodzielnie przekalkulować, na ile taki pojazd pozwala Ci zaoszczędzić czasu i pieniędzy. Natomiast frajda z jego użytkowania na pewno jest bezcenna!