Przejdź do treści

Jak zmniejszyć wilgotność w mieszkaniu?

Jak zmniejszyć wilgotność w mieszkaniu?
Poziom wilgotności w mieszkaniu zdecydowanie należy regularnie sprawdzać i w razie sytuacji, gdy jest on zbyt wysoki – natychmiast reagować. Poziom wilgotności w domu można szybko zmniejszyć, zmieniając swoje codzienne nawyki, a także inwestując w dobrej jakości sprzęt. Poznaj sprawdzone sposoby pozwalające obniżyć poziom wilgotności w mieszkaniu!

jak rególować wilgotnośc w domu

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jak kontrolować poziom wilgotności w mieszkaniu
  • jaki jest prawidłowy poziom wilgotności w mieszkaniu
  • jakie są objawy nadmiernej wilgotności w domu, a jakie zbyt dużej wilgotności w mieszkaniu
  • jakie są sprawdzone sposoby na obniżenie poziomu wilgotności w mieszkaniu
  • jakie działania zwiększają prawdopodobieństwo, że w naszym mieszkaniu zapanuje wilgoć
  • jakie urządzenia warto zakupić, jeśli poziom wilgotności w mieszkaniu przekracza dopuszczalne normy
  • czy poziom wilgotności w mieszkaniu wpływa na nasze samopoczucie

Dlaczego wilgoć w mieszkaniu nam nie służy?

Za prawidłowy poziom wilgotności w domu uznaje się pomiar rzędu 30-65%. W przypadku mieszkań, graniczne wartości są odrobinę inne: 40-60%.

Nadmierny poziom wilgotności w mieszkaniu bezpośrednio przekłada się na nasze samopoczucie i zdrowie. Gdy jest bardzo wilgotno, w domu i mieszkaniu rozwija się pleśń i grzyby, których zarodniki unoszą się w powietrzu. Mikroklimat w takim budynku mieszkalnym nie sprzyja zachowaniu zdrowia, może także wpływać na umiejętność koncentracji.

Do najczęstszych chorób powiązanych z przebywaniem w nadmiernie zawilgoconych pomieszczeniach zalicza się osłabienie odporności i występowanie bardzo częstych infekcji układu oddechowego. Dodatkowo także alergie i problemy dermatologiczne. Osoby mieszkające w budynkach, w których poziom wilgotności w mieszkaniach przekracza dopuszczalne normy często raportują bóle głowy, mięśni i stawów. Co ważne, częsta ekspozycja na zarodki pleśni i grzybów zwiększają prawdopodobieństwo zachorowania na raka żołądka i przełyku; dowiedziono także, że wpływają negatywnie na płodność.

alergia

Od wilgotności w mieszkaniu zależą także względu estetyczne – nacieki na ścianach, charakterystyczny nieprzyjemny zapach, szybkie niszczenie się mebli, książek i obrazów to tylko niektóre z uciążliwości, na jakie napotykamy w takich budynkach. Za wysoki poziom wilgotności w domu, który utrzymuje się przez dłuższy czas, prowadzi do nieodwracalnych zmian w jego konstrukcji. Nierzadko osuszenie takiego budynku i usunięcie szkód, jakie wyrządziła wilgoć w połączeniu z pleśnią i grzybami jest niemożliwe, a nawet jeśli – koszty takiego przedsięwzięcia znacznie przewyższają wartość budynku po naprawie.

Jakie są najczęstsze przyczyny nadmiernej wilgoci w domu i w mieszkaniu?

Zbyt wysoki poziom wilgotności w mieszkaniu powodowany jest wieloma czynnikami. Na część z nich mamy bezpośredni wpływ, niektóre samodzielnie wywołujemy, a inne są od nas niezależne, co nie oznacza, że mamy w tym względzie związane ręce.

Generalnie za wysoki poziom wilgotności w mieszkaniu najczęściej powodowany jest brakiem efektywnej, dopasowanej do potrzeb danego mieszkania czy domu wentylacji. Wiele mówi się o potrzebie termomodernizacji budynków mieszkalnych tak, aby wymagały jak najmniejszej ilości energii celem ich ogrzania. Pamiętać jednak trzeba, że szczelny budynek, w którym nie rozwiązano prawidłowo kwestii wentylacji przypomina termos. Jest co prawda w nim ciepło, ale przez fakt braku wymiany powietrza z zewnętrzem, dochodzi do skraplania się płynu po wewnętrznej stronie jego ścianek. Chociaż w przypadku kawy czy herbaty w kubku termicznym nam to absolutnie nie przeszkadza, tak jeśli chodzi o mieszkanie czy dom, zdecydowanie jest to powód do niepokoju.

Do dalszych czynników wpływających na nadmierny poziom wilgotności w mieszkaniu zalicza się brak nawyku regularnego otwierania okien lub wietrzenia pokoi w inny sposób (np. za pomocą rekuperacji) i niedogrzewanie niektórych pomieszczeń. Często u podstaw wilgotności w domu leżą awarie instalacji wodno-kanalizacyjnej czy grzewczej. Bywa, że wysoki poziom wilgotności w mieszkaniu czy domu powodowany jest błędami konstrukcyjnymi budynku, przeciekającym dachem, niezaizolowanymi fundamentami, nieodpowiednio wysezonowanym wykończeniem. Co ważne, ten ostatni powód dotyka zarówno mieszkańców domów, jak i mieszkań. Ze względu na presję inwestorów, którzy chcą wprowadzić się jak najszybciej, deweloperzy nadmiernie przyspieszają prace na budowie i zamykają stan surowy wcześniej niż nakazuje sztuka budowlana. W efekcie wszystkie prace wykonywane na mokro, jak na przykład tynkowanie, klejenie kafelek, wylewanie posadzek betonowych etc. nie mają zapewnionego odpowiednio długiego czasu na odparowanie wody. Poziom wilgotności w mieszkaniu wykonanym w ten sposób może być bardzo wysoki już od nowości, co – jeśli zostanie zaniedbane – w przyszłości może doprowadzić do dużych problemów.

Ostatnim tematem, który warto poruszyć, jest także wspomniana termoizolacja. Docieplając budynek należy wybierać sprawdzone ekipy, które dobrze znają się na swojej pracy – izolacja wykonana niezgodnie ze sztuką może doprowadzić do powstania tzw. punktów rosy, czy miejsc, w których z racji kontaktu gorącego i zimnego powietrza skrapla się para wodna. Takie miejsca zazwyczaj pojawiają się w rogach budynków, na styku płyt styropianowych czy w miejscach, w których warstwa izolacyjna została położona niedokładnie lub znacznie cieńszą warstwą. Poziom wilgotności w domu tak docieplonym wcale nie musi być bardzo duży, aby konsekwencją było pojawienie się pleśni.

Czy zawsze trzeba się przejmować wilgotnością w mieszkaniu?

Nie wszyscy wiedzą, że nie tylko oddychanie zbyt wilgotnym, ale również zbyt suchym powietrzem może negatywnie wpływać na nasze zdrowie. Jak już wspomnieliśmy, prawidłowy poziom wilgotności w domu powinien oscylować w granicy 30-65%, a poziom wilgotności w mieszkaniu – 40-60%. Pomiary te dotyczą temperatury 20-22 stopni Celsjusza.

Zbyt niski poziom wilgotności w mieszkaniu przede wszystkim powoduje wrażenie suchości w gardle, co w konsekwencji wpływa na większe ryzyko infekcji sezonowych. Zbyt suche powietrze może skutkować pojawieniem się kaszlu, trudności z oddychaniem, nasilać objawy astmy. Co więcej, niski poziom wilgotności w domu sprawia, że wysuszają się błony śluzowe i skóra, a to z kolei osłabia ich kondycję, prowadzi do świądu i pieczenia, a w skrajnym przypadku poważniejszych zmian dermatologicznych.

Gdy poziom wilgotności w mieszkaniu jest zbyt niski, z pewnością pomogą oczyszczacze powietrza z funkcją nawilżania. Wbudowany higrometr zabezpiecza przed przekroczeniem normy wilgoci w powietrzu, wyrównując ją do pożądanego poziomu.

Oczyszczacze powietrza do domu

Zobacz wszystkie

Jak kontrolować poziom wilgotności w mieszkaniu?

Poziom wilgotności w mieszkaniu można kontrolować na kilka sposobów. Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem jest zakupienie higrometru, czyli specjalnego przyrządu mierzącego wilgoć w powietrzu. Tego typu urządzenie kosztuje od kilku do kilkudziesięciu złotych – zależy, czy mówimy o higrometrze analogowym czy cyfrowym i czy posiada on również inne zaawansowanie funkcje miernicze.

Higrometry są również często wbudowane w inne urządzenia służące do polepszania jakości powietrza w mieszkaniu – zalicza się do nich przede wszystkim oczyszczacze powietrza, ale także nawilżacze powietrza czy stacje pogodowe.

Oprócz zaufanego sprzętu, warto również do mierzenia poziomu wilgotności w mieszkaniu zaangażować swoje zmysły. Jeśli widzimy objawy nadmiernej wilgoci, reagujmy jak najszybciej nawet, jeśli stosowane przez nas urządzenia pomiarowe nie wykazują nieprawidłowości.

Objawy zbyt wysokiego poziomu wilgoci w domu i mieszkaniu

Nadmierny poziom wilgotności w mieszkaniu zazwyczaj łatwiej zauważyć w mieszkaniu niż domu – pod warunkiem, że ten drugi jest zamieszkały, a nie użytkowany czasowo.

Do typowych objawów zbyt wysokiej wilgoci w mieszkaniu zalicza się przede wszystkim skraplanie się pary wodnej – najczęściej na szybach, oknach balkonowych i innych powierzchniach. W tych miejscach mogą pojawiać się również charakterystyczne czarne kropki – to grzyb. Jeśli jego usuwanie na bieżąco nie pomaga, ponieważ nalot powraca, z pewnością mamy problem z nieodpowiednim obiegiem powietrza w mieszkaniu. Zawilgocone pomieszczenia mają również wspomniany nalot na ścianach, zwłaszcza w rogach, za kanapami i szafami.

Wysoka wilgoć w domu bywa niekiedy przeoczona, szczególnie w nowych budynkach. Nieodpowiednio wykonana lub przeciekająca instalacja wodno-kanalizacyjna potrzebuje czasu, aby “pokazać” w wyrazisty sposób efekty usterki. Niekiedy poziom powietrza w pomieszczeniach zwiększa się prawie niezauważalnie bez higrometru, natomiast gdy już pojawiają się wykwity pleśni na ścianach okazuje się, że mury są całkowicie zawilgocone. Podobnie jak w mieszkaniach, również i w zawilgoconych domach skroplona woda pojawia się na szybach, w szczególności w czasie gotowania czy kąpieli. Typowym objawem trwale wysokiej wilgoci w budynku jest charakterystyczny, trudny do usunięcia zapach stęchlizny.

Na wysoki poziom wilgotności w mieszkaniu wskazywać może zwiększona zachorowalność jego mieszkańców na infekcje sezonowe, nieprzyjemne wrażenie mokrych ubrań czy pościeli, trudność z uzyskaniem komfortu cieplnego w danym wnętrzu.

Sposoby na wilgotność w mieszkaniu – co powinieneś zrobić już teraz?

Poziom wilgotności w mieszkaniu możemy kontrolować, jeśli oczywiście nie doszło do nieodwracalnych zmian w konstrukcji budynku. Przede wszystkim, aby nie doprowadzić do nadmiernego podniesienia się poziomu wilgotności w mieszkaniu czy domu, konieczne jest sprawdzenie wydajności dotychczasowej wentylacji i ewentualne jej rozbudowanie. Do podstawowych działań mających na celu ograniczenie zbierania się wilgoci w domu jest przykrywanie gotujących się potraw pokrywkami i/lub stosowanie okapu. Regularne wietrzenie pomieszczeń i równomierne ich ogrzewanie jest również bardzo istotne – chłodne, przemarznięte ściany w kontakcie z wilgocią mają znacznie większą szansę zostać zaatakowane przez pleśń i grzyby.

Sprzątając na mokro, czyli używając mopa zwykłego lub parowego, włączajmy wentylację lub otwierajmy okna. Nie suszmy ubrań w domu na rozkładanych suszarkach, a zwłaszcza nie na kaloryferach (co obniża ich sprawność). Lepiej zainwestujmy w suszarkę lub pralko-suszarkę, w ostateczności suszmy pranie na balkonie czy w ogrodzie. Suszenie prania na sznurkach w łazience czy wieszakach w pokoju prowadzi do odparowywania wody do wnętrza tych pomieszczeń, a dodatkowo przedostawania się do nich licznych drobinek materiału. To z kolei zwiększa osadzanie się kurzu i pogarsza mikroklimat panujący w mieszkaniu czy domu. Tyczy się to także ręczników łazienkowych, które powinny być możliwie najszybciej osuszane, np. na dedykowanych do tego grzejnikach. Biorąc prysznic czy kąpiąc się, załączajmy wiatraczki łazienkowe lub – jeśli mamy taką możliwość i pora roku na to pozwala – uchylajmy okno. Wspomniany wiatrak warto połączyć z włącznikiem światła w łazience – w takim przypadku będziemy mieć pewność, że nie zapomnimy o tym.

W ograniczeniu poziomu wilgotności w powietrzu pomogą także konkretne gatunki roślin – zalicza się do nich paprocie, bluszcze, skrzydłokwiaty i różne rodzaje gruboszów. W miarę możliwości nie pozostawiajmy parującej wody w otwartym naczyniu – jeśli jesteśmy posiadaczami akwarium, zadbajmy o odpowiednią pokrywę.

Jakie sprzęty sprawdzają się przy nadmiernej wilgoci?

Poziom wilgotności w mieszkaniu mogą pomóc kontrolować takie urządzenia elektryczne jak osuszacze. Na co zwrócić uwagę wybierając taki sprzęt? Przede wszystkim, na jego moc. Działanie takiego urządzenia polega na obniżaniu wilgotności względnej powietrza przez jej pochłanianie i skraplanie wody do zamontowanych pojemników. Tak pozyskaną wodę możemy użyć do mycia podłogi lub po prostu wylać do kanalizacji. Najlepiej jest wybierać urządzenia z higrostatem, dzięki czemu możemy utrzymywać stały poziom wilgotności powietrza.

Niektórzy decydują się na własnoręczne przygotowanie osuszacza powietrza z chlorkiu wapnia, kawałka bawełny, drewna i miseczki. Do gałganka zrobionego ze szmatki wsypujemy chlorek wapnia i mocno go zawiązać. Na miseczkę kładziemy kawałek drewna, a na nim gałganek. Do miseczki skapywać będzie “złapana” z powietrza woda. Należy jednak pamiętać, że takie rozwiązanie sprawdzi się w małych pomieszczeniach czy szafach, jednak nie będzie na dłuższą metę zbyt wygodne i praktyczne.

Czy wilgoci da się skutecznie pozbyć?

Jeśli Twoje mieszkanie lub dom poniosły duże szkody w kontakcie z wilgocią – na przykład zostały zalane, albo z racji długoletnich zaniedbań wilgoć poczyniła znaczne zmiany w konstrukcji budynku, istnieje niestety duża szansa, że niewiele da się zrobić. Wstawienie standardowego osuszacza czy usprawnienie wentylacji może się nie sprawdzić, ponieważ przyczyna zaistniałego stanu – zawilgocenie murów, fundamentów czy dachu – nie została usunięta. W takim przypadku konieczne jest zasięgnięcie opinii fachowców – na rynku budowlanym można znaleźć firmy specjalizujące się w osuszaniu budynków. Trzeba się jednak liczyć ze znacznymi kosztami takiej operacji.

Jeżeli jednak podwyższony poziom wilgoci w naszym mieszkaniu czy domu nie wyrządził jeszcze trwałych szkód, a jedyne, co jesteśmy w stanie zaobserwować z negatywnych efektów jej działania to skraplanie się wody na szybach czy pojawienie się drobnych wykwitów grzyba, jakie z łatwością ustępują przy pocieraniu szczotką, sprawa nie jest stracona. Wymiana lub zbudowanie działającego systemu wentylacyjnego, wdrożenie codziennych nawyków o których wspomniano wyżej, zainwestowanie w osuszacz powinno rozwiązać sprawę.

W takim przypadku sprawdzi się także dobrej jakości oczyszczacz powietrza, który nie tylko usuwa smog i pyły zawieszone, ale także chroni nasze układy oddechowe przed ewentualnymi zarodkami pleśni i grzybów. W połączeniu z prawidłowym rozprowadzaniem temperatury po całym domu i dbaniem o regularną wymianę powietrza, powyższe działania przyniosą skutek.

Mając problem z wilgocią warto także zgłębić temat specjalistycznych środków chemicznych, które pomagają zapobiegać rozwojowi grzybów i zabijają już te, które się pojawiły. Pamiętajmy jednak, że są to bardzo silnie działające specyfiki i detergenty, które nie powinny być wdychane przez ludzi i zwierzęta, a ich stosowanie obarczone jest pewnymi konsekwencjami: wymagają najczęściej dokładnego usunięcia tynku lub boazerii, a także co najmniej kilkudniowe wietrzenie danego pomieszczenia przed ponownym jego zamieszkaniem.

Jak widać, stara zasada, że lepiej zapobiegać niż leczyć, sprawdza się po raz kolejny i w tym przypadku. Zdecydowanie zdrowiej i wygodniej jest zapobiegać gromadzeniu się wilgoci w domu niż ją później usuwać. Pamiętajmy o tym każdego dnia i kontrolujmy poziom wilgotności w naszych domach i mieszkaniach.