Alergicy mający uczulenie na sierść zwierząt odczuwają dolegliwości gdy nawet niewielka ilość futra znajdzie się w ich pobliżu. Aby być precyzyjnym warto zaznaczyć, że alergia na zwierzęta nie dotyczy samej sierści, ale głównie białek znajdujących się w ślinie kotów czy psów, które przenoszone są na futro w czasie typowej dla zwierzaków higieny, czyli wylizywania się.
Bardzo silna alergia wymaga całkowitego odcięcia się od potencjalnego źródła tego białka. Oczyszczacze powietrza mogą w takiej sytuacji pomóc doraźnie – na przykład, gdy odwiedzają nas często alergicy, a my jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami mruczków.
Zwierzęta domowe mają lekką sierść, która potrafi się unosić w powietrzu niemal bez przerwy. Wystarczy, że się poruszamy, wzbijając tym samym kurz w powietrze, wytrzepujemy kołdry czy koce, ścielimy łóżko czy składamy pranie. Oczyszczacze powietrza potrafią wychwycić sierść pod warunkiem, że wyposażone są w filtr wstępny – a taki posiada zdecydowana większość dostępnych na rynku urządzeń. Całkowitą pewność otrzymujemy, jeśli wybieramy oczyszczacz powietrza z filtrem HEPA i węglowym – obie te bariery są nie do przebicia przez prawie 99 procent drobnoustrojów, bakterii i wirusów, a co dopiero włosy czy kurz.
Warto mieć jednak na uwadze, że oczyszczacze powietrza nie są rozwiązaniem idealnym, które wyleczy kogokolwiek z alergii. Niestety, dla alergików zwierzęta domowe nigdy nie są wskazane nawet, jeśli zainwestują w najdroższe z możliwych oczyszczacze.
Jak korzystać z oczyszczacza powietrza, aby pozbyć się sierści zwierząt?
Należy pamiętać, że oczyszczacze powietrza, aby mogły spełniać swoją funkcję, muszą być dopasowane do wielkości danego pomieszczenia. Przykładowo oczyszczacze Vestfrost dostępne są do pomieszczeń o powierzchni 80, 48 i 42 metrów. Największy z nich sprawdzi się w łączonym salonie z kuchnią, warunkiem jest jednak otwarta przestrzeń. Wszelkie ściany działowe zaburzają cyrkulację powietrza i mogą wymuszać ustawienie dwóch mniejszych oczyszczaczy. Oczyszczacze do pomieszczeń 40 metrowych świetnie sprawdzają się w sypialni, pokojach dziecięcych, a także niewielkich pokojów dziennych.
Jeśli chcemy ściągnąć z siebie konieczność dostosowywania ręcznego pracy oczyszczacza powietrza do warunków w danym pomieszczeniu, możemy przełączyć go w tryb automatyczny. Czujniki laserowe umieszczone wewnątrz urządzenia na podstawie zgromadzonych informacji co do jakości powietrza będą wpływać na tempo pracy wentylatora, a tym samym, szybkość i intensywność filtracji.
Nie zdawaj się wyłącznie na oczyszczacz powietrza
Nawet najlepszej klasy oczyszczacze powietrza potrzebują być regularnie czyszczone i wymagają konserwacji. Najbardziej zagrażające kondycji oczyszczacza są duże drobiny kurzu, włosy i sierść zwierząt. Zatykają one filtry wstępne i zmniejszają efektywność pracy oczyszczacza, ponieważ powietrze ma utrudniony dostęp do dalszych filtrów. Może to skutkować nie tylko spadkiem skuteczności urządzenia, ale też większym poborem prądu przez oczyszczacz.
Dlatego z pewnością pomożemy naszemu oczyszczaczowi regularnie sprzątając sierść zwierzęcą (odkurzając ręcznie lub wyręczając się automatycznym odkurzaczem), a także czesząc naszych podopiecznych. W okresie linienia jest to konieczne każdego dnia, a w pozostałym czasie powinno być dostosowane do potrzeb danego zwierzaka. Pamiętajmy też, aby regularnie usuwać nadmiar sierści z tapczanów, narzut i koców – można to robić przy pomocy zwilżonej gumowej rękawiczki lub specjalnych końcówek do odkurzaczy. Dodatkowo nowoczesne pralki i suszarki bębnowe mają funkcję dokładnego oczyszczania tekstyliów z sierści zwierzęcej.
Reasumując, dobrej jakości oczyszczacze powietrza nie tylko chronią nas przed koniecznością wdychania pyłów zawieszonych, ale również sierści zwierząt, kurzu, włosów. To znaczna poprawa komfortu każdego dnia i przez cały rok. Warto z nich korzystać, jednak nie jest to rozwiązanie, które ustrzeże nas przed koniecznością dbania o higienę w naszym otoczeniu szczególnie, jeśli jesteśmy alergikami.